Kiedy adoptowałem kota, wydawał tylko piski. Brzmiał jak kociak, ale powiedziano mi, że ma 3 lata, a niedawno (dzisiaj), kiedy wróciliśmy do domu, zamiast tylko na nas piszczeć, zaczął na nas wydawać prawdziwe miauczenie. Całe życie wychowywałem kota , ale zwykle w wieku od 6 miesięcy do 1 roku wydają się osiadać na miauczeniu. Poszukałem w Google i wszystko, co mogę znaleźć, to artykuły o tym, czy kot przestaje miauczeć lub przechodzi od miauczenia do pisku, ale nie na odwrót. Jakieś spostrzeżenia?
Również uwaga, „rozmawiamy” z nim przez jakiś czas. To znaczy, miauczemy na niego, kiedy na nas piszczy. I wydaje się, że to lubi.