Wczoraj kupiłem kotce balon, myśląc, że byłaby bardzo zadowolona z zabawy. Ale, zgodnie z oczekiwaniami, moja kotka złamała balon i kiedy sprawdziłem, jak to zrobiłem, kawałek zniknął.
Zapytałem weterynarza, czy powinienem się martwić, że mogła go zjeść i co ja powinien zrobić, a on powiedział mi, że powinienem poczekać i obserwować, czy jej zachowanie się zmieniło. Jak dotąd nie zauważyłem żadnego dziwnego zachowania.
Bardzo się martwię i chcę wiedzieć, czy materiał balonu może być strawiony przez kota i czy może go łatwo strawić.