Właśnie straciłem chłopca, 16-letniego kota. Mam 5 letnią kotkę, bardzo słodką, ale samotną. Jest pozbawiona pazurów w przednich stopach. Chcę jej nowego kota, w jakim wieku, płci iz pazurami polecasz? Są w kotach.
Właśnie straciłem chłopca, 16-letniego kota. Mam 5 letnią kotkę, bardzo słodką, ale samotną. Jest pozbawiona pazurów w przednich stopach. Chcę jej nowego kota, w jakim wieku, płci iz pazurami polecasz? Są w kotach.
Przykro mi, że straciłeś kota. Zdobycie kolejnego kota będzie dobre zarówno dla ciebie, jak i dla twojej kotki.
Dostałbym dorosłego kota, a nie kociaka. Dojrzały kot będzie prawdopodobnie spokojniejszy i rzadziej będzie denerwować Twojego kota. Dodatkowo będziesz w stanie określić temperament kota. A ty będziesz dawał dom dorosłemu kotu (trudniej jest znaleźć dom niż kocięta). Płeć kota nie jest tak naprawdę ważna, zakładając, że jest wykastrowany / wykastrowany.
Proponuję udać się do schroniska i wyjaśnić swoją sytuację. Poznają temperament różnych kotów i pomogą Ci wybrać takiego, który będzie dobrze pasował do Twojego kota. Z mojego doświadczenia wynika, że pracownicy schroniska bardzo dobrze dopasowują właściwe zwierzę do właściciela i sytuacji.
Z pewnością wiesz, że to niemałe przedsięwzięcie. Po pierwsze, jak dawno to było „tylko”? Jakie zachowania wykazuje twoja 5-latka, które sprawiają, że czujesz się „samotna”? Mogę Ci powiedzieć z niezwykle bolesnego doświadczenia, że trzeba być bardzo ostrożnym - nietrudno znaleźć się w sytuacji, w której choć miałeś najlepsze intencje, co najmniej dwoje jest nieszczęśliwych (a ja włączam Ciebie). Po przywiezieniu kolejnego kota kość jest ustawiona i całe gospodarstwo musi żyć z tą sytuacją.
Gorąco zachęcam, abyś odłożył to tak długo, jak tylko możesz, i dokonaj selekcji tak długo, jak długo możesz. Twoja kobieta nie będzie miała nic przeciwko temu, że chcesz podjąć najlepszą możliwą decyzję. Kto nie zakochuje się w kociętach? A jednak są tak pełne energii, tak wymagające w utrzymaniu, więc stoją twarzą w twarz.
Sugeruję również, abyś ustalił pewne standardy, najlepiej z pomocą weterynarza (lub innego profesjonalisty), na przykład:
Im lepiej jesteś przygotowany na sytuacje, tym lepiej proces się ułoży.
Życzę Tobie - i Twojemu 5-latkowi - wszystkiego najlepszego!
Proponuję spróbować znaleźć kota płci przeciwnej, który jest zbliżony wiekiem do twojego pięciolatka. Miałem podobne doświadczenie z wprowadzeniem drugiego kota do walki po przegranej. Inną rzeczą do zrobienia jest próba spędzenia czasu z kotem, którego rozważasz dodanie do rodziny, aby upewnić się, że ma temperament, który Twoim zdaniem pasuje do Twojego obecnego kota. Czasy, które dodałem do kota, nigdy tak naprawdę nie miały problemów, przynajmniej nie po początkowym syczeniu i plucie, aby ustalić, kto jest szefem.
Należy pamiętać o tym, że większość z nas traktujemy nasze koty tak, jakby były naszymi dziećmi, są kotami, a społeczna hierarchia zwierząt jest określona inaczej niż ludzka. Staraj się niczego nie zmuszać. Czytałem o tym, że nie wiem, ile strasznych historii ludzi i ich kotów nie dogaduje się. Nigdy nie doświadczyłem tego z żadnym z kotów, które miałem i zawsze kończyło się na tym, że w pewnym momencie wprowadzałem do tej mieszanki innego kota. Żaden z nich nigdy nie wyrządził sobie nawzajem poważnych krzywd, a ja nie miałem nikogo, kto nieustannie walczył, ani niczego podobnego. Jestem pewien, że się uda i będziesz mieć parę grzejników na kolana.