Pytanie:
Szkolenie psów - nic w życiu nie jest darmową karą zamieszania
sean christe
2014-12-26 22:36:30 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nasza rodzina adoptowała 11-miesięcznego Coonhounda 2 tygodnie temu i zdecydowała się skorzystać z podejścia treningowego „Nic w życiu nie jest darmowe”. W przypadku podstawowych rzeczy (takich jak posadzenie go do siedzenia, zanim go wypuścimy, lub ignorowanie jego szczekania przed podaniem jedzenia) ten program wydaje się być zarówno intuicyjny, jak i skuteczny. W przypadku bardziej skomplikowanych rzeczy, na przykład gdy wymagana jest kara za zabawę w gryzienie lub gryzienie, rzeczy w ogólności, które wymagają naszej natychmiastowej uwagi, ten program nie jest tak intuicyjny.

Jeden z podstawowych założeń tego programu, jak Rozumiem, wydaje się, że nigdy nie pozwalasz swojemu psu żądać od ciebie uwagi. (Na przykład - wydaje się, że jest to powszechny trend: „Zachowania polegające na szukaniu uwagi nie działają. Niektóre psy stają się dość natarczywe w kwestii uwagi, żądając, abyś go głaskał, głaszcząc, szturchając i / lub szczekając. Zignoruj ​​raczej zachowanie szukające uwagi niż popychanie z dala od psa lub go skarcić. - http://www.aplaceforpaws.com/reference-articles/dog-training/nothing-in-life-is-free-rules-to-live-by.html ”. Jest też wyraźna wzmianka, że ​​negatywna uwaga to wciąż uwaga. ( http://k9deb.com/nilif.htm -„ Mówienie mu „nie” lub odpychanie go nie jest rodzajem uwaga, której szuka, ale to nadal uwaga. ”) Jeśli nasz pies podskakuje, gdy tylko wypuścimy go ze skrzyni lub wstanie na blat, czy naprawdę należy go zignorować i pozwolić mu robić, co chce?

W ostatniej sytuacji zabraliśmy go na godzinny spacer i gdy tylko wróciliśmy do domu, zaczął atakować choinkę. Jeśli nie mamy pozwolić naszemu psu domagać się od nas uwagi , jaki jest ap właściwy sposób na ograniczenie tego zachowania?

W innej niedawnej sytuacji wskoczył na kanapę, nie zapraszając go, i próbował przejść po nas. Wygląda na to, że program NILIF mówi, że nie może siedzieć na kanapie, dopóki nie zostanie zaproszony, ale mówi też, że powinniśmy ignorować zachowania szukające uwagi. Wydaje mi się, że istnieje tu bezpośredni konflikt i nie jestem do końca pewien, jak postępować.

W zasadzie zastanawiam się, że wydaje mi się, że istnieją niespójności w wytycznych programu NILIF. Jaki jest właściwy sposób radzenia sobie z karą za złe zachowanie, czy też po prostu ignorowanie złego zachowania jest rzeczywistym rozwiązaniem?

Obecnie, jeśli chodzi o gryzienie lub żucie, stosuję się do rad, z którymi dorastałem i albo trzymałem jego usta otwarte, albo je zamykałem. Nie jestem do końca pewien, jaka jest prawidłowa odpowiedź na inne złe zachowania.

* Nawiasem mówiąc, ten pies ma 11 miesięcy i był zamknięty w klatce przez prawie pierwsze 9 miesięcy swojego życia. Rozumie Siad i waruj - wykona słowną komendę Siad, ale nie słowną komendę waruj (musimy użyć ruchu ręki). Uważam, że jest to dobry program do naśladowania, jeśli nie, proszę o informację. Ze wszystkiego, co nam powiedział weterynarz i przeczytaliśmy w Internecie, szkolenie polegające wyłącznie na wzmacnianiu pozytywnym nie jest dla niego dobre.

W moim przypadku to, co zwykle robię, to ignorowanie złego zachowania lub mówienie stanowcze „nie” niewłaściwemu zachowaniu i to wszystko z tej perspektywy. Następnie chwalę i traktuję za dobre zachowanie. W moim przypadku okazało się, że jest to najlepsze podejście. Więc weź twój przykład, kiedy mój pies chce dostać się na sofę, a ja nie chcę, żeby to robiła, mówię tylko „Nie” i nie pozwalam jej wstawać. Rozumie dość szybko. Ale nie mówię, że to powinno być również właściwe dla twojego przypadku. Po prostu dzielę się moim doświadczeniem.
Jeden odpowiedź:
Sobrique
2014-12-29 04:51:54 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Negatywne wzmocnienie to kwestia sporna. Kluczowym problemem jest to, że nie zawsze możesz powiedzieć, z czym pies kojarzy negatywne wzmocnienie. Na przykład - jeśli karzysz psa za szczekanie, czy przekonujesz go, aby przestał szczekać, czy też przekonujesz go, że to, na co szczeka, tak naprawdę było przez cały czas zagrożeniem. A może przekonujesz psa, że ​​ jesteś zagrożeniem w tym konkretnym kontekście.

Masz bardzo małą kontrolę i dlatego jest to dość trudne. Pozytywne wzmocnienie jest znacznie mniejszym problemem, ponieważ nie pojawia się tego samego rodzaju „spirala w dół”.

Dlatego niektórzy trenerzy zamiast tego przyjmują scenariusz najmniejszego wzmocnienia. LRS to bierne potwierdzenie, że widziałeś cokolwiek oni robią, bez zgody. Seaworld omawia robienie tego tutaj: http://seaworld.org/animal-info/animal-infobooks/animal-training/animal-training-philosophy/

Teraz to jest o orkach, ale podobne zasady mają zastosowanie do każdego szkolenia zwierząt.

LRS składa się z dwóch części. Pierwsza część jest konsekwencją nieprawidłowego zachowania. Dzieje się tak, gdy trener nie wzmacnia zwierzęcia za niewłaściwe zachowanie. Druga część to bodziec dający szansę na nagrodę - przez dwie do trzech sekund trener jest zrelaksowany i nie stara się zmieniać otoczenia. (Zmiany w środowisku mogą przypadkowo wzmocnić zachowanie.) Ten krótki okres jest dla zwierzęcia bodźcem do zachowania spokoju i uwagi. Ten bodziec zapewnia nową okazję do nagrody. Po LRS zwierzę jest wzmacniane w celu zachowania spokojnego, uważnego zachowania. Zwierzę może również otrzymać okazję do wykonania innego zachowania, które będzie skutkowało wzmocnieniem.

To brzmi tak, jakby to było to, o czym się mówi.

Lub nieco bardziej rozrywkowo: http://www.newsweek.com/how-train-husband-93617

Słyszałem rady w łączu ze światem morskim i po prostu nie wzmacniałem wielu nieprawidłowych zachowań. Ignorowanie szczekania na żądanie faktycznie działało pięknie. Zwykł szczekać przez cały czas, gdy przygotowywaliśmy jego jedzenie. Ignorowanie go, dopóki nie przestał, działało cuda. Jeśli chodzi o brak wzmocnienia dla rzeczy takich jak gryzienie i brutalne granie (gdzie po prostu całkowicie się zatrzymujemy), to nie wydawało się zrobić wiele - mogę również „nie wzmacniać” tego zachowania poprawnie. Przyjmuję odpowiedź, ale jeśli masz jakieś konkretne informacje dotyczące gryzienia lub bycia szorstkim, naprawdę byłbym wdzięczny
Z podskakiwaniem i `` szczypaniem '' odkryliśmy, że udawanie, że boli, działa całkiem nieźle. na przykład mówiąc „OW” / „Nie” i natychmiast zatrzymując się i ignorując. Uwaga, jaką w ten sposób otrzymują - czy to negatywna, czy pozytywna, jest „nagrodą”.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...